niedziela, 17 sierpnia 2014

Czo te Greki, czyli 5 dziwacznych mitów greckich

Kronos, Uranos i Gaja
Kronos był najmłodszym Tytanem, a przy tym był także ich liderem. Był synem Uranosa i Gai. Warto też wspomnieć, że Gaja to też matka Uranosa. Mogło to nieco wytrącić z równowagi Uranosa. Uranos uwięził najmłodsze dzieci Gai – sturękich Hekatonchejrów, Tytanów i Cyklopów – w Tartarze, najmroczniejszej części Hadesu. Gaja nie stała z założonymi rękoma i nie wyła z rozpaczy do Księżyca. Bogini stworzyła kamienny sierp i podarowała go Kronosowi, który był niesamowicie zazdrosny o potęgę Uranosa. Kronos wiedział, co zrobić, aby ojczulek go popamiętał. Odrąbał on rodzicielowi genitalia, które następnie wrzucił do morza. Kiedy jądra zanurzyły się w wodzie, powstała piana, z której zrodziła się Wenus.

Kronos i Reja
Kronos miał żonę, podobno nawet ładną. Tyle tylko że była to jego siostra. Razem chcieli zapanować nad światem i żyć długo i szczęśliwie. Jednakże rodzice (Uranos i Gaja) zapowiedzieli, że pewnego dnia jedno z ich dzieci zapragnie go pozbawić władzy i zgładzić. Kronos do cierpliwych nie należał, więc szybko rozprawił się ze swoimi pociechami. Pożarł Demeter, Hestię, Herę, Hadesa i Posejdona. Super. Reja aż taką wyrodną matką nie była. Kiedy narodził się Zeus, postanowiła, że nie pozwoli na pożarcie tego syna. Zamiast niemowlaka, Reja podała Kronosowi kamień zawinięty w prześcieradło. Kronos ze smakiem pożarł „Zeusa”, nie zdając sobie sprawy, że został oszukany. Kiedy Zeus dorósł dodał ojcu do napoju truciznę, dzięki której Kronos dosłownie zwrócił rodzeństwo. Po tym rozpętała się wojna, w której Zeus zrzucił Kronosa do Tartaru.

Kinyras i Myrra
Kinyras, król Cypru, miał przepiękną córkę Myrrę. Wielbił jej urodę do tego stopnia, że głosił wszem i wobec, iż jest ona cudowniejsza od Afrodyty. Bogini nie była zbytnio zadowolona tą opinią, więc rzuciła klątwę na córeczkę tatusia. Polegała ona na tym, że dziewczyna pożądała Kinyrasa dniem i nocą. Ojciec był przerażony wyczynami córki i starał się nie dopuszczać jej do siebie. Jednak Myrra znalazła sposób na miłosne igraszki z rodzicem, przebierając się za prostytutkę (oczywiście jej nie poznawał). W końcu dziewczyna zaszła w ciążę z własnym ojcem. Kiedy mężczyzna się o tym dowiedział, złapał za nóż i począł gonić za córką. Myrra uciekła, a następnie zaczęła błagać Afrodytę o pomoc. Bogini zamieniła ją w krzew mirtu, dzięki czemu Kinyras nie mógł jej zabić. Ale to nie koniec opowieści, bowiem krzew wydał na świat Adonisa. Kto zajął się na początku niemowlakiem? Afrodyta, oczywiście! Nie zabalowała z nim na długo, bowiem oddała Adonisa Hadesowi i Persefonie, aby to oni opiekowali się nim. Po latach Afrodyta i Adonis znowu się spotkali, lecz tym razem jako kochankowie.

Zeus i Leda
Najpiękniejsza kobieta na Ziemi musiała mieć boski rodowód. Taką osobą była Helena z Troi, która była córką Zeusa i śmiertelnej Ledy, królowej Sparty. Zeus zapragnął odwiedzić Ledę, lecz nie w ludzkiej postaci, a łabędziej. Pewnej nocy naga kobieta siedząca przy brzegu jeziora, ujrzała uciekającego przed orłem pięknego łabędzia. Ofiara drapieżnika tak szybko uciekała, że w końcu z impetem trafiła w ramiona Ledy. No i cóż, „pszypadgiem” łabędź się nieco zagalopował i posiadł kobietę. Ale to nie koniec. Tej samej nocy Leda użyczyła swego ciała mężowi, Tyndareosowi. Ze związku Ledy i Zeusa zrodziła się Helena i Polideukes, a ze związku Ledy i Tyndareosa - Kastor i Klitajmestra.

Zeus i Metyda
Wiecznie napalony Zeus zapragnął zabawić się z Metydą, boginią roztropności i przewrotności. Jednak szybko tego pożałował, bo okazało się, że poczęte dzieci będą silniejsze od samego ojca. Zeus zreflektował się, że nie znajduje się w świetnym położeniu, zatem połknął Metydę. Po jakimś czasie Zeusa dopadł straszliwy ból głowy. Ibuprom i APAP nie wchodził w grę, więc rozkazał Prometeuszowi, Hefajstosowi, Hermesowi i Aresowi, aby rozcięli mu głowę potężnym toporem. Ze czaszki boga wydobyła się uzbrojona i uskrzydlona Atena.

- Gumiguta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

statystyka