Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fantastyczne Miejsca. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fantastyczne Miejsca. Pokaż wszystkie posty

piątek, 20 marca 2015

Niezwykłe miejsca na ziemi, wzniesione ludzką ręką.

Brak komentarzy:
Kolejny zamek z mojego regionu. Krasiczyn to jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce z historią. Jedna z nich opowiada Zofii Sapieżance, córce księcia Leona Sapiehy, nieszczęśliwie zakochanej w zwykłym chłopcu, przyjacielu z dzieciństwa. Oczywiście jej rodzice nie pozwolili na związek bogatej dziedziczki z służącym, chłopaka odesłali, a dziewczynę czym prędzej chcieli wydać za mąż. W dzień zaślubin Zofia udało się do kaplicy w wieży, pod pretekstem modlitwy. Chwile później wyskoczyła z okna. Od tego czasu widuje się nocami białą postać, uwięzioną w korytarzach, poszukującej swego ukochanego.

niedziela, 16 listopada 2014

Opowieści Bieszczadzkie

Brak komentarzy:
Bieszczady to jeden z najbardziej rozpoznawalnych regionów w Polsce. Kojarzy się z puszczami, pierwotnością i dzikością. Nic dziwnego, że mieszkańcy wykształcili własne opowieści, legendy. Można rzec, ze Bieszczady diabłami i aniołami stoją. Biesy  i Czady to dwa rodzaje diabłów, które żyły w Bieszczadach, zanim pojawił się tam człowiek. Jednak brakowało równowagi między złem i dobrem, a żaden Anioł nie zgodził się zejść do Bieszczad. Diabły naradzały się co zrobić, bo i one rozumiały, że samemu żyć i nie mieć komu dokuczać jest nudnym bytem. Biesy i Czady rzuciły monetą, co osądziło, że Czady zajmą się dobrą robotą, a Biesy złą.  Biesy nie pozwalały się nikomu zatrzymywać w Bieszczadach, więc San postanowił pokonać złego czarta. A jedynym na to sposobem było zaatakowanie go o świcie, kiedy zrzucał skrzydła, by wejść do rzeki. Wtedy to San zaatakował. Bies zaczął przegrywać, a nie mógł znaleźć swoich skrzydeł, których pozbył się jeden z Czadów. San i Bies wpadli do rzeki i zginęli. Plemię Sana, nazwało rzekę na jego cześć, a krainę, którą zamieszkiwali Bies-Czadami.  

czwartek, 13 listopada 2014

Tajemnicze miejsca na Ziemi

Brak komentarzy:
Na pustyni Kara-Kum w turkmeńskiej wiosce Derweze powstała tzw. "Brama do piekieł". Ogromna jama w ziemi od 38 lat płonie nieprzerwanie żywym ogniem. Wszystko to dzięki pracom wiertniczym, kiedy to w 1971 roku usiłowano na tych terenach wydobyć gaz ziemny. W pewnym momencie cały misterny plan runął w gruzach, bowiem podłoże zapadło się, tym samym tworząc pokaźnych rozmiarów dziurę. Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się gazów, podpalono go. Z założenia miał się wypalić po kilku dniach, lecz jakimś cudem pali się on do dzisiaj i przyciąga zagranicznych turystów. 

niedziela, 17 sierpnia 2014

Kilka tajemniczych i magicznych miejsc w Polsce

Brak komentarzy:
Zawieprzyce
Jest to mała wieś w województwie lubelskim i znajduje się niedaleko Lublina. W XVII Jan Granowski wrócił po zwycięstwie w Wiedniu do swoich Zawieprzyc wraz z tureckimi jeńcami, pośród których zaplątała się książęca para włoska. Pod nieobecność swej żony Granowski postanowił zabiegać o czarnooką włoszkę. Kiedy odrzuciła ze wstrętem swojego zalotnika, ten kazał ją uwięzić w wierzy, a młodego Włocha zmusił do ciężkiej pracy, gdyż widział w nim rywala. Młoda para postanowiła uciec, ale plan się nie powiódł. Wściekły dziedzic Zawieprzyc kazał ich zamurować żywcem w wnękach ścian. W momencie strasznego finału ostatnie krwawe blaski wdarły się do sali, oświetlając miejsce kaźni. Wszystko to widział włoski malarz, który przybył do miejscowości. Zamiast malować nowo wybudowaną kaplicę, przedstawił na płótnach z wielką dokładnością ostatnie sceny życia pary. Zły pan kiedy to zobaczył, zgotował malarzowi dokładnie ten sam los co książęcej parze. Obrazy zniszczył, ale punktualnie o zachodzie słońca pojawiały się w magiczny sposób na ścianach w konacie tragiczne zjawiska. Okropne te sceny niczym jak na srebrnym ekranie wyświetlane, powtarzały się każdego dnia w świetle gasnącego słońca. Okrutny pan przebolał śmierć swoich synów i żony, a sam umarł dręczony wyrzutami sumienia we włoskim klasztorze. Jeszcze przez długie wieki w zawieprzyckim powtarzały się te zjawiska. Mimo że byli inni władcy, a zamek ciągle przebudowywano. Piękny niegdyś zamek został wiele razy zniszczony przez pożary, więc obecnie to tylko ruiny. Jedynie wybudowana przez jeńców tureckich kaplica zachowała się do dziś w całkiem dobrym stanie.

Mityczne Krainy

Brak komentarzy:
Pierwsze, co przychodzi mi do głowy, jeśli mowa o mitycznych krainach, jest bezsprzecznie Atlantyda. Nikomu nie musze tłumaczyć pojęcia. Legendarne, zatopione miasto po raz pierwszy wspomniana przez Platona, który ukazał wizję idealnej społeczności ponad IV wieki p.n.e. Podobno spisał tylko ustnie przekazywaną informację. Sceptycy sądzą, że posłużył się Atlantydą, by uargumentować własny obraz perfekcyjnego państwa. Jeśli chodzi o Grecję, to według podań Atlantydę poświęcono Posejdonowi, a sami Atlantydzi byli jego potomkami. Wysoko rozwinięta cywilizacja nie miała za wielu problemów, przez pewien czas zajmowała się podbijaniem sąsiednich krain, aż przeszkodził w tym straszliwy kataklizm. Platon bardzo dokładnie opisał mityczną krainę. Wyspę podzielił na dziesięć prowincji. Ziemia była zasobna w wszelkie surowce. Oczywiście panował ustrój demokratyczny, do tego stopnia, że mężczyźni  i kobiety mieli równe prawa, co w tamtych czasach, nawet w Grecji stanowiło niesamowitą sensację. W samym centrum znajdował się wspaniała świątynia, poświęcona Posejdonowi, a wewnątrz iskrzył się złoty posąg boga. Korzystano z nieznanej energii. Wyprowadzona hipotezy, że były to dziwne kryształy albo energia geotermiczna wulkanu. Z kolei wulkan mógł doprowadzić do zniszczenia wyspy. Ląd zatonął w ciągu jednej doby. Jedna teoria dotyczy ogniowych kryształów, które wymknęły się spod kontroli albo wpadły w niepowołane ręce. Często powtarzana wersja mówi o karze bogów, obrażonych zuchwałością Atlantydów.
Chociaż panowała demokracja, na czele stał król, którym najpierw był Atlas. Według innego przekazu na dziesięć prowincji przypadało dziesięć władców.

sobota, 16 sierpnia 2014

Bajkał

Brak komentarzy:
Choć słowo „Bajkał” oznacza „bogate jezioro” bądź „bogaty ogień”, to jezioro nie ma jednej nazwy. Można spotkać takie określenia jak: Błękitne oko planety, Perła Syberii, Ojczulek Bajkał, Syberyjskie morze. Dlaczego Bajkał przez badaczy jest uważany za jeden z najciekawszych rejonów świata? Najgłębsze, najstarsze i jedno z największych jezior kryje w sobie wiele tajemnic. Różnorodność minerałów i skał, a także sama budowa Bajkału przyciąga geologów, natomiast fauna i flora to oczko w głowie przyrodników. Nigdzie indziej nie występują takie gatunki jak: foka bajkalska, ryba omul bajkalski czy też wodny ptak cyraneczka bajkalska. Charakterystyczną rośliną dla tego regionu jest limba syberyjska. Niezwykle przejrzysta woda pozwala dostrzec dno, znajdujące się 40m pod nią. Z Bajkału wypływa tylko jedna rzeka – Angara – lecz jezioro zasila aż 336 dopływów! Logiczne więc, że na ziemiach Przybajkala rozwinął się szamanizm.

statystyka