Zapewne każdy z was spotkał już elfy w literaturze np.
Tolkiena, Sapkowskiego czy Paoliniego lub najróżniejszych filmach, ale ja
opowiem wam o tym skąd zaczerpnięto wiedzę do stworzenia tej popularnej rasy w
dzisiejszej fantastyce.
W mitologii
skandynawskiej elfy były najważniejszymi z istot nadnaturalnych. Często były
stawiane na równi z bogami, a nawet niektórzy utożsamią je z boskim rodem
wanów. Dzielą się na elfy światła (te właściwe) i czarne elfy. Były ludzkiego
wzrostu, chociaż były dużo smuklejsze od ludzi. Ciekawostką jest to, że w
przeciwieństwie do innych stworzeń nieludzkich z tej mitologii prawie nie znamy
imion elfów.
O czarnych elfach wiemy raczej niewiele. Jedynie to, że są
bardzo dobrymi kowalami. Niektórzy też utożsamią je z karłami, jednak zazwyczaj
uznaje się je za dwie różne rasy.
Elfy świetliste mieszkały w świcie zwanym Alfheimem, którym
rządził Frey. Jest on bogiem z rodu Wanów, czyli jeśliby uznać ten ród tożsamym
z elfami on też byłby elfem. Według mitologii ten świat został mu podarowany
już, gdy jako dziecku urósł mu pierwszy ząbek. Czarne elfy żyją w
Svartalfheimie. Możliwe, że razem z karłami, ale tego nie można być pewnym,
gdyż w niektórych źródłach karły mają własny świat Nidavellir.
Elfy bardzo silnie związane są z ziemią, więc przy okazji
takich stworzeń opowiem wam też o innych, o których zapewne większość z was
nigdy nie słyszała. O Landvaettir, które są duchami opiekunami poszczególnych ziem.
Przez to, że ziemi nadaję się naturę kobiety one są przedstawiane jako
mężczyźni. Są zawsze związane z tą samą ziemią w przeciwieństwie do bogów,
których osadnicy zabierali razem ze sobą tam, gdzie Landvaettir już były.
Ludzie zawsze chcieli sobie je zjednać i zyskać ich względy, bo potrafiły być
bardzo pomocne. Dlatego też gdy płynięto statkiem na jakąś wyspę zdejmowano
smocze głowy, aby ich nie straszyć. Nie zrobili tego jedynie chrześcijańscy
misjonarze, gdyż nie byli "do końca" pokojowo nastawieni do tych
"pogan" i ich wiary. Landvaettir są też niewidzialne dla większości
ludzi, chociaż jasnowidzący mogli je zobaczyć.
-Harry
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz