niedziela, 17 sierpnia 2014

Koty w tradycjach i kulturach europejskich cz.I

Grecja
W Grecji kot był utożsamiany ze złem ze względu na powiązania z Hekate – boginią ciemności. Pewna legenda mówi, że Artemida przemieniła się w kota, uciekając od straszliwego Tyfona. Inny mit przedstawia Galanthis – służącą Alkmeny. Alkmena zaszła w ciążę z Amfitrionem. Hera zaprzysięgła nie dopuścić do narodzin dziecka. Jednakże Galanthis udało się zapobiec planom Hery, więc Alkmena urodziła Heraklesa. Rozwścieczona Hera przemieniła służącą w kota i zesłała ją do królestwa Hekate.

Rzym
Starożytni Rzymianie uważali koty za święte zwierzęta. Symbolizowały wolność i boskość, więc jako jedyne zwierzęta mogły beztrosko przechadzać się po świątyniach. Boginię wolności, Libertas, przedstawiano często jako kobietę z kotami przy stopach. Koty były także kojarzone z domowym ciepłem i ochroną rodziny. Do tej pory koty są w pewien sposób czczone przez Włochów.

Skandynawia
W mitologii nordyckiej kot utożsamiany jest z boginią miłości i płodności – Freją. Niegdyś dostała w darze od Thora dwa szare koty, które od tej pory są zaprzęgnięte w jej wóz. Farmerzy zawsze zostawiali kotom resztki obiadu, aby plony w danym roku były pomyślne. Jedna z opowieści skandynawskich opowiada o kocie, który kiedyś pomógł biednemu człowiekowi. Pewnego dnia kot zdobył srebrny zamek z mnóstwem złota i klejnotów, po pokonaniu trolla. Zwierzę dosłownie zagadało kreaturę, która po wschodzie słońca przemieniła się w kamień. Po tym wydarzeniu kot rozkazał człowiekowi, aby odrąbał mu głowę. Uczynił to z niechęcią, lecz po chwili ciało kota przemieniło się w piękną księżniczkę. Pobrali się i razem żyli długo i szczęśliwie.

Finlandia
U Finów koty stały się przewodnikami zmarłych. Prowadziły one duchy ludzi przez niebezpieczne ścieżki świata umarłych, aż trafiły do nieba bądź piekła. W słynnym poemacie epickim „Kalevala” także pojawia się postać kota. Pewnego dnia wiedźma weszła do domu pełnego gości. Czarownica stanęła na środku pomieszczenia i zaczęła tańczyć oraz mruczeć dziwaczne słowa. Nagle wszyscy zebrani znaleźli się na saniach, ciągniętych przez ogromnego, magicznego kota. Zwierzę zaczęło biec z niewyobrażalną prędkością, a zwolniło dopiero wtedy, kiedy dotarło do miejsca zwanego Pohjola (miejsce położone w głębi Finlandii, gdzie rezyduje zło całego świata).

Islandia
Islandia ma swojego własnego Bożonarodzeniowego Kota. Co z tego, że kojarzy się dobrze, bo ze Świętami, skoro jest straszliwym kociskiem, które może pożreć dorosłego człowieka. Aby dzieci nie leniuchowały cały dzień, a pomagały, rodzice mówili im, że Bożonarodzeniowy Kot przyjdzie i je zje. Na Islandii istnieje tradycja, że każdy, kto ukończył swoją pracę, dostaje w prezencie nowe ubrania. Jeśli ktoś ich nie miał, oznaczało to, że ciągle się obijał. Nie było mowy, żeby Kot się pomylił, więc dzieci w przestrachu szybko wykonywały swoje obowiązki.

Średniowieczna Europa
Koty w średniowiecznej Europie nie miały się dobrze. W tej epoce powstał przesąd o czarnym kocie. Zwierzęta te były bardziej aktywne w nocy niż w dzień, a czarna barwa sierści niezaprzeczalnie kojarzyła się ze złem i nieszczęściem. Mówiono, że koty były pomocnikami wiedźm (czasem nawet samego diabła) albo też same były czarownicami (i to nie tylko czarne kociaki). Dlatego też polowano na nie i wybijano każdego. Niektórzy wierzyli, że grzebanie kotów w murach budynków, przynosiło szczęście. Był to świetny okres dla szczurów, które wtedy panoszyły się po ulicach miast. Choć ludzie twierdzili, że wszystkie żywe istoty pochodziły od Boga, to w związku z kotem mieli bardzo poważne wątpliwości, czy aby na pewno jest on tworem Stworzyciela. Koty nigdy nie były tak posłuszne jak psy – zawsze chodziły swoimi ścieżkami. Dopiero w epoce renesansu koty powoli zmieniały swój wizerunek za sprawą bajki „Kota w butach”, lecz nadal popularne było wybijanie czarnych kotów. Dopiero w późniejszych wiekach te zwierzęta powróciły do łask, gdyż miasta zalała ogromna rzesza szczurów.

Rosja
Kot w Rosji uważany jest za szczęśliwy znak, a posiadanie tego zwierzaka w domu przynosi fortunę. Rosjanie uważają, że kot jest przewodnikiem zmarłych osób i ich protektorem. Mówi się, że jeśli śmierć dziecka jest nieunikniona, zobaczy ono Śmierć w ciele kota. Rosyjskie kołysanki bardzo często rozpoczynają się „wejściem” kota, który utożsamiany jest z życiem po śmierci (to jakby powitanie dziecka przed zapadnięciem w sen). Pod postacią kociaka występują domowniki – opiekuńcze duchy domostw. Sławny jest też Kot Bajun – ogromny zwierz z surowej Syberii. Jego nazwa oznacza mniej więcej „kot-opowiadacz”. Podobno jest on kotem Baby Jagi. Potrafił on opowiadać w nieskończoność długie historie, usypiając swoją ofiarę. Według pewnej legendy jedynym, który zdołał obezwładnić Kota- Bajuna był car Andrzej.

Ciekawostką jest to, że w petersburskim Ermitażu przebywa kilkadziesiąt kotów, które swobodnie łażą sobie po terenie jako „wartownicy” (niestety już nie mają wstępu na sale z ekspozycjami). Kasia II Wielka sprowadziła te stworzonka, aby pozbyć się ogromnej ilości szczurów, które nawiedziły ówczesną stolicę Rosji w XVIII wieku. Obecnie kotów jest ok. 50 sztuk, a co roku, 28 marca, obchodzą swoje święto. Mają własnego weterynarza i wolontariuszy, którzy opiekują się nimi.

- Gumiguta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

statystyka