W Babilonii kruk symbolizował mądrość
i rozwagę. Aby uczestniczyć czynnie w misteriach należało przejść przez siedem
stopni wtajemniczenia. Przybierano kolejne imiona w tym imię Kruk. Strzegł on
tajemnic związanych z misteriami. Symbol kruka często widniał na babilońskich
głazach granicznych, co wyraźnie dawało do zrozumienia, że jest także
postrzegany jako strażnik. Uznawany jest za trzynasty zodiak, „pechowy”. Wszedł
on także do ówczesnych gwiezdnych konstelacji.
Na Syberii kruk jest utożsamiany z
duchem i bogiem o imieniu Kutkh. To szczególne bóstwo dla Koriaków i innych
plemion czukocko-kamczackich. Określany jest jako stwórca świata, ludzkości
oraz swoisty bóg-żartowniś. Niegdyś Kutkh leciał przez wszechświat, lecz
zmęczony wiecznym machaniem skrzydeł, wypluł Ziemię ze swoich wnętrzności.
Wtedy to przemienił się w starca i osiadł na ziemi, by zaczerpnąć tchu. Spod
jego stóp wyszła pierwsza Mysz. Ciekawskie stworzenie zakradło się do nosa
Kutkha, kiedy spał. Starzec kichnął, a wtedy to powstały góry i doliny oraz
morza i oceany. Mysz jednak nadal rozrabiała, dzięki czemu na Ziemi zagościły
pory roku. Jest także uważany za stworzyciela Kamczatki. Kutkh mianowicie
stracił pióro podczas lotu, które potem przemieniło się w półwysep. Wulkany
znajdujące się na tym terenie są wynikiem kapryśności i przekornego charakteru
kruka. Wyspy zostały stworzone z jego odchodów, a jeziora i rzeki z jego łez.
W Chinach trójnożny kruk, Sanzuwu,
który opierał się na dysku słonecznym, symbolizował władzę cesarza i rodzinną
miłość domowników. Nie był on kruczoczarnym ptaszyskiem, lecz zwierzęciem o
czerwonych piórach. Według tradycji początkowo było 10 „słonecznych kruków”,
które osiedliły się na 10 różnych słońcach. Przesiadywały na morwie zwanej
Fusang. Każdego dnia jeden z kruków przemierzał cały świat na karecie, którą
prowadziła matka wszystkich słońc – Xihe. Kiedy ptak powracał, kolejny wyruszał
w podróż. Kruki często lądowały na Ziemi, aby paradować i świętować na ludzkich
terenach. Nie podobało się Xihe, więc przesłoniła zwierzętom ślepia, by
pozostały na wieki w niebie. W tej chwili mamy tylko jedno słońce, gdyż Houyi,
mitologiczny łucznik, zestrzelił 9 słonecznych kruków. Inaczej, świat zostałby
zniszczony przez nadmierne ilości promieni słonecznych.
Japońskie wierzenia określają
czerwonego kruka o trzech nogach imieniem Yatagarasu („Kruk Znakomicie
Trafiający”). Wierzono, że jest on symbolem boskiej interwencji w świat ludzi.
Jest też kojarzony ze wskrzeszeniem i odmłodzeniem, gdyż zjadanie padliny przez
kruka kojarzone jest przez Japończyków z „posprzątaniem” pola bitwy i nowym
początkiem w dziejach historii. Yatagarasu został zesłany z niebios jako
przewodnik Cesarza Jimmu podczas wyprawy wojennej. Ostrzegał cesarza,
informował go o niebezpieczeństwach, a przy tym mógł zmieniać kształt ciała.
W mieście Kumano 1 stycznia obchodzi
się święto na cześć Yatagarasu. Wtedy to rano kapłan z czarnym nakryciem głowy
(yatagarasu-bō) nalewa do naczynia wodę z wodospadu i idzie do Jinja. Potem
śpiewa się i modli w tym miejscu kultu, a następnie wytwarza się amulety, które
chronią przed insektami oraz pomagają przy narodzinach dzieci.
W mitologii Indian z Ameryki
Północnej kruk nazywany był „posłańcem śmierci”. Ptak ten występuje w wielu
podaniach indiańskich, w których odgrywał rolę oszusta. Kruk był zwierzęciem, w
którego przemieniano się po śmierci. Jednakże główną funkcją kruka było
przetrzymywanie magii oraz przynoszenie wiadomości z kosmosu. Taka „kosmiczna
poczta” była przenoszona na piórach ptaka. Takie informacje mogli posiąść
jedynie ci z plemienia, którzy byli godni ich poznania. Mówiono też, że kruk
odnalazł słońce i sprawił, że „zmartwychwstało”, po tym jak zostało ukradzione.
Kruk uważany był za symbol mądrości w mitologii Inuitów. To on współtworzył świat ludzki. Dlatego też został on uznany za oficjalny symbol Jukonu. Zdarzało się też, że Eskimosi przedstawiali kruka jako przedmiot kpin. Uważano go za błazna i naiwniaka. To poróżnienie widać szczególnie w religii Tlingitów. Z jednej strony kruk uważany jest za twórcę tegoż ludu, a z drugiej za wiecznie głodne i dziecinne ptaszysko. Plemię Nawaho czciło tegoż ptaka jako opiekuna zwierzyny łownej, gdyż on sam żywił się głównie zbożem i insektami.
Kruk uważany jest za twórcę światła. Wielki Duch stworzył każdy element świata, lecz rozdzielił je i powkładał do poszczególnych pudełek. Podarował te dary zwierzętom, które istniały przed człowiekiem. Kiedy stworzenia otworzyły pudełka, wyłoniła się Ziemia – góry, lasy, ogień, woda, ziarno, wiatr. Jedno z pudełek zostało podarowane Mewie. Jednak ptak nie chciał otworzyć podarunku. Ludzie, którzy zasiedlili te tereny, poprosili Kruka, aby namówił Mewę do otworzenia tajemniczego opakowania. Prośby, błagania i sztuczki nie przyniosły efektów. Zezłoszczony Kruk wbił cierń w stopę Mewy, a gdy zdradliwy ptak nie mógł już wytrzymać z bólu, wypuścił pudełko spod skrzydeł. Z niego wypadło słońce, księżyc i gwiazdy, które rozświetliły Ziemię.
Plemię Haidów wierzy, że kruk jest ich stworzycielem. Zgodnie z legendą znudzony, kruczoczarny ptak zauważył na wybrzeżu muszlę, na której znajdowali się mali ludzie. Namówił on istoty do opuszczenia muszli i udania się z nim do wspaniałego świata. Tam właśnie się udali i założyli pierwszą osadę Haidów.
Haidowie wyjaśniają też czarne upierzenie kruka. Niegdyś Szary Orzeł był opiekunem Słońca, Księżyca, Gwiazd, Świeżej Wody oraz Ognia. Niegodziwy drapieżnik tak nienawidził ludzi, że trzymał te skarby w zamknięciu. Ludzie żyli w wiecznych ciemnościach i zimnie. Szary Orzeł miał przepiękną córkę, w której zakochał się Kruk. Córka ta zakochała się w Kruku, gdyż miał śnieżnobiałe pióra. Zaprosiła swojego wybranka do domu ojca. Wtedy to Kruk pierwszy raz ujrzał skarby Szarego Orła. Zapragnął wykraść te klejnoty i podarować je ludziom. Przez otwór wydostał Ogień i Świeżą Wodę, zawiesił na nieboskłonie Słońce, Księżyc i Gwiazdy. Jednak ogień wyrządził niemałe szkody Krukowi. Jego alabastrowe pióra przybrały czarną barwę.
- Gumiguta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz