piątek, 10 października 2014

Shintoizm

Mitologia japońska jest niezwykle zawiła, toteż nie zajmiemy się wszystkimi bóstwami, bo byłoby to niemożliwe z mojej strony, ale wybiorę kilku najważniejszych. Zacznijmy od bóstw, które stworzyły świat, to znaczy Wyspy Japońskie. Izanami i Izanagi. Byli rodzeństwem, wyłonili się z chaosu, przed którym nic innego nie istniało na świecie. Potem utworzyli filar, za pomocą którego połączyli niebo z ziemią. Pierwsze dzieci tejże pary okazały się nieudane, lecz z każdym następnym powstawały kolejne wyspy, miejsca i rzeczy. Para się rozstała, kiedy Izanami udała się do mrocznego świata Yomi, a jej mąż nie zalecił się do jej instrukcji , kiedy przybył ją uratować. Bogini chciała zemścić się na mężu, lecz on ustanowił, że codziennie śmierć przyjdzie po 1000 ludzi. W odwecie powiedziała, że codziennie narodzi się kolejne 1500 dzieci.


Prawdziwie istotną boginią, narodzoną z oka Izanga, jest Amaterasu. Jej prawnukiem był pierwszy cesarz japoński, a wszyscy kolejni byli uznawani za potomków bogini. Dopiero po II wojnie światowej cesarz Hirohito publicznie przyznał, że nie jest potomkiem bogini, co bardzo osłabiło pozycję shinto. Bogini miała zatarg z swym bratem Susanoo, który władał burzą. Sprawiał ogromne łopoty. Pewnego dnia podstępnie podarował bogini konia obdartego ze skóry. Bogini się zlękła obrzydliwym widokiem i ukryła się w jaskini. Na ziemi zapanowała ciemność, bowiem zniknęło słońce, którego Amaterasu była boginią. Dobre bóstwa zebrały się wokół jaskini, prosząc boginię, by wyszła z niej i przywróciła jasność. W końcu wpadli na pomysł, by zabawą, pianiem kogutów i muzyką wywabić boginię. Kiedy zaczęli hałasować, Amaterasu wychyliła się z jaskini, a wówczas jeden z bogów zasunął wejście do pieczary. Na ziemi znów zapanowało słońce.

Pradawnym cesarzem był Jimmu, wnuk Amaterasu. Został zesłany przez Ninigiego na wyspy japońskie, by je po kolei podbijać. Boskie pochodzenie cesarzy miało zachęcić żołnierzy japońskich do walki, podczas II wojny światowej. Uważano, że Japonia, jako kraina bogów jest niepokonana.
Ogólnym pojęciem, określającym boskość jest kami. Mogą być przedmiotem, wytworzonym przez człowieka, wytworem przyrody, zwierzęciem, duchem. Ich charakter względem człowieka też jest różny. Niektóre są złośliwe inne pomocne. Ich liczbę określa się jako niepojętą.

Podczas świat shinto, najpierw następuje oczyszczenie harae. Może oczyszczać z grzechów, jak i z choroby. Polega na obmyciu się wodą. Innym rodzajem oczyszczenia jest misogi, czyli mycie całego ciała. Możne je dokonać tylko w wyznaczonych, świętych miejscach. Wodospadach, źródłach, rzekach. Przed minogi należy pościć, zachować pewne obrzędy. Wnoszone są też modlitwy do danego kami tego miejsca. Wskazana też jest aktywność fizyczna i ćwiczenia. Wchodząc do źródła nieustannie wymawiają daną frazę. MIsogi jest też stosowane w niektórych sztukach walki np. aikido.

Yōkai to grupowe określenie na stwory, zwierzęta, dziwy, których obawiają się Japończycy. Nie zawsze są złośliwe dla człowieka, czasami przynoszą pomoc. Ich wygląd jest bardzo zróżnicowani. Niektóre mają cechy zwierzęce i ludzkie, ale mogą objawiać się w postaci przedmiotu. Chyba najpopularniejszym Yōkai są Kitsune. Tak Japończycy nazywają mityczne lisy. Wśród nich są złe (yoko) i dobre ( zenko). Najgroźniejszymi Yōkai są oni. Usposabiają samo zło, zniszczenia i klęski. Natomiast tanuki, psowate, przynoszą szczęście.

Miejscem kultu shinto jest JInja. Główny budynek służy do przechowywania świętych przedmiotów, lecz nie do kultu. Mniejszy pawilon haiden, jest poświęcony modlitwom. Przy budowie wykorzystuje się wyłącznie drewno, nie używają gwoździ. Kapłanami shinto są Kannushi. Taka osoba zajmuje się świątynią i obrządkami. Wróżbiarstwem zajmują się miko, czyli niezamężne dziewczęta, posługujące w świątyni.

- Sonia  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

statystyka