Zaczarowane zwierzęta
Szkoccy górale przypisywali zwinnemu i nieustępliwemu
borsukowi ponadnaturalne właściwości. Do dziś drobne monety przechowywane są w
sporran– torbie z borsuczą główką, stanowiącą element tradycyjnego stroju.
Szkoci mieszkający na północy nie wierzyli w zwierzęcą
naturę fok. Selkie miały być upadłymi aniołami lub zaklętymi dziećmi królów,
które czasem znów zamieniały się w ludzi. W języku gaelickim foki noszą miano
Cuilein Mairi – szczenięta Marii. Niektóre szkockie rodziny szczyciły się
pochodzeniem od fok, uważając że niewinna deformacja ich dzieci – błony między
palcami –jest dowodem na ich focze pochodzenie.
Rogi jeleni zdobiły głowy wielu bóstw. W postać łani mogła
być zaklęta piękna i łagodna kobieta (ukochana Fionna, Sadb). Podczas pogoni za
tym zwierzęciem dochodziło też do nadzwyczajnych zdarzeń (walijski epos
„Mabinogion”).
Polowania na dziki należały do bardzo niebezpiecznych,
dlatego przypisywano temu zwierzęciu nadzwyczajne właściwości. Zwierzę to
występuje w wielu mitach i legendach – arturiańskich,walijskich, irlandzkich.
Twrch Trwytch to wielki dzik (niegdyś król),skrywający między uszami nożyce,
brzytwę i grzebień. Zdobycie tych przedmiotów było równoznaczne ze zdobyciem
insygniów Brytanii.
Magicznym zwierzęciem był nawet poczciwy zając
–służył do przepowiadania. Podczas iceńskiego powstania – co odnotował Tacyt –
Boudika, przywódczyni plemienia Icenów, przed starciem z rzymskimi legionami
wypuściła z fałd swojej szaty zająca, by z jego biegu wywróżyć los bitwy.
Magiczne ptaki
W Irlandii słynnym ptakiem był żuraw z wysp Inis Keya, w
hrabstwie Mayo, który – jak wierzono –istnieje od początku świata i będzie
istniał aż do Dnia Sądu. W żurawie zaklinano kobiety – najczęściej zdradliwe i
zazdrosne. Ze skóry żurawia (w którego zaklęta była Aoife, zawistna macocha
wnuków Manannána mac Lira, króla Kraju Obietnicy) sporządzono magiczną torbę.
Przechowywano w niej insygnia i skarby Irlandii, a musiała być bardzo pojemna,
skoro mieściła dom, koszulę, nóż i pas Manannána oraz wiele innych magicznych
przedmiotów, jak kowalski haczyk,nożyce czy kości świni. Jej zawartość była
widoczna tylko w czasie przypływu.
Nie bez mitycznych konotacji jest też mały strzyżyk, który
podstępem wygrał z orłem zawody o to, kto wzbije się wyżej. Przysiadł po prostu
na grzbiecie królewskiego ptaka i odtąd zarezerwował dla siebie mianokróla
przestworzy. Był świętym ptakiem druidów, w mitologii zasłynął jakolekarz
Fionna, przywódcy fenian. W Irlandii istniała tradycja gonienia ptaszka przez
„strzyżykowych chłopców” w drugi dzień Bożego Narodzenia, a potem obnoszenia go
w procesji.
Mistycznymi ptakami były łabędzie. W ich postaciach przez
900 lat żyły zaklęte przez zawistną macochę Aoife ukochane dzieci Lira.
Zaczarowane łabędzie często były połączone cienkim srebrnym lub złotym
łańcuszkiem. Uważano, że to ptaki przynoszące natchnienie (również współcześnie
– symbol łabędzia jest kojarzony z poezją). Z ich piór robiono obrzędowy
płaszcz poetów – tugun.
Mądre ryby i płodne węże
W mitologii celtyckiej szczególną mądrością obdarzano ryby.
Pstrąg Natchnienia lub Łosoś Mądrości spożywał spadające do wody owoce z
zaczarowanej jarzębiny rosnącej w krainie umarłych. Wystarczyło zjeść
zaczarowaną rybę (co uczynił młody Fionn mac Cumhaill), by posiąść ogromną
wiedzę. W mitach ulsterskich zaś Kulhwch spotyka mądrego Łososia z Llyn Law,
którego pomoc okazuje się nadzwyczaj cenna.
Wąż miał bardziej skomplikowaną symbolikę. Ze względu na
falliczny kształt utożsamiał płodność, zrzucanie skóry symbolizowało odradzanie
i związek ze światem umarłych. W wyobrażeniach z bóstwami (Cernunnos) wąż ma
rogi barana, co podkreśla powiązanie z siłami rozrodczymi. Obecny jest nie
tylko na wizerunkach bóstw, ale także w celtyckich mitach, w których często
strzeże skarbów. Miach, syn Morrígana, został zabity przez Diancechta, który
dostrzegł w jego sercu trzy węże. Boski lekarz tłumaczył, że węże te
zniszczyłyby wszystkie zwierzęta w Irlandii. Co ciekawe –węże w stanie dzikim
nigdy w Irlandii nie występowały.
Zalotne demony
Mityczne demony przyjmowały niekiedy bardzo powabne
kształty. Szczególnie groźny dla młodych kobiet był irlandzki Gan-Ceann („bez
głowy”), zwany też Gadającym o Miłości. W malowniczych ustroniach zalecał się
do samotnych dziewcząt, by potem zniknąć tak nagle, jak się pojawił. Obiekt
jego umizgów nie mógł już dojść do siebie – dziewczęta usychały z tęsknoty za
nieznajomym.
Naprawdę złowrogie były Dzikie Zastępy galopujące w
powietrzu pod przewodem upiora – w Glamorganshire zwanego Gwynnemap Nuddem, a w
południowej Anglii Hernem Myśliwym – w towarzystwie ujadających psów o czerwonych
uszach. Psy te w Lancashire nazywano Zębiastymi lub Ogarami Gabriela. Gwynn ap
Nudd wiódł swoje zastępy z pozaziemskiego królestwa, do którego wrota
znajdowały się na wzgórzu Tor. W jednym z walijskich podań przywódca zastępów
porwał piękną Creiddylad. Dzikie Zastępy odnotowywane są w legendach wielu
rejonów Wysp Brytyjskich, i oczywiście – u J.R.R. Tolkiena. W Irlandii w
podobny sposób objawiały się aes sidle – Zastępy Kurhanów (według W.B. Yeatsa
Zastępy Przestworzy).
- Poyla
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz