piątek, 7 listopada 2014

Mniam, mniam, czyli żarełko w mitologii

Jedzenie jest kluczową potrzebą do przeżycia dla wszystkich żywych organizmów w tym człowieka. Nic więc dziwnego, że znaczenie jedzenia odzwierciedla się w kulturze i mitologii. Człowiek, jako istota wszystkożerna od pradziejów próbowała różnych pokarmów, więc zawsze mieli szerokie pole do popisu. Zazwyczaj jedzenia dotyczyły zakazy. Do naszych czasów w religie zakazują spożywania niektórych produktów, a inne wręcz polecają.
Religia, która przykłada do jedzenia największą uwagę jest Judaizm.  Powołano prawo określające, co można, a czego nie można spożywać. Oczywiście to koszerność. Głównie dotyczy ono mięsa. I tak wyznawca judaizmu może spożywać mięso zwierząt przeżuwających i parzystokopytnych. Zakazane jest spożywanie mięsa konia, osła, wielbłąda, świstaka, królika, zająca, świń. Wodne zwierzęta dopuszczone do zabicia to te, które mają płetwy i łuski. Prawo Mojżeszowe określa również jak ma być to mięso pozyskane. Jedzenie mięsa zwierzęcia, które było chore lub umarło bez przyczyny jest zakazane. Mięso powinno pochodzić z uboju rytualnego, które polega na przecięciu tętnicy. Zwierze musi się wykrwawić, ponieważ krew jest nieczysta. Nie należy też spożywać mięsa z produktami mlecznymi.

W Islamie zakazanym mięsem jest wieprzowina. Świnia uchodzi, w brew prawdziwe, za zwierzę brudne. Islam bardzo mocno rozdziela nie tylko zwierzęta, ale i przedmioty, części ciała na czyste i nieczyste. Jednakże głównym powodem dla którego nie hodowano świń były ich potrzeby. Chociaż w neolicie Bliski Wschód porastały lasy wtedy hodowano tam świnie, to z czasem, lasy przekształciły się w pustynie. Na bliskim Wschodzie ceniono bardziej zwierzęta, które dawały mleko, które było cenniejsze od mięsa. Z braku miejsca do przechowywania jedzono mało mięsa. Święta przywalały na zabicie cennego zwierzęcia.

Ale nie tylko produkty pochodzenia zwierzęcego wzbudzały kontrowersję. W Indiach, gdzie rozwijały się całkowicie odmienne religie,  które zakazywały spożywania mięsa w ogóle. Głównie dżinizm.  Ahinsa oznacza niekrzywdzenie, to ona była fundamentem wielu religii. Wegetarianizm był też bardzo ważny dla zaratuszrianizmu i Pitagorejczyków. Bramini odmawiają spożywania również mleka i jajek, będących produktem cierpienia i wykorzystywania zwierząt. W Hinduizmie i Buddyzmie nie jada się cebuli ani czosnku.  

Mleko i jego pochodne bez których trudno większości naszego społeczeństwa wyobrazić sobie życie codzienne w wielu kulturach nie jest spożywane. Pierwsi homo sapiens nie trawili laktozy, a co 5 europejczyk nadal nie przyswaja mleka. W Azji ten odsetek wzrasta. W Chinach nie spożywano mleka w ogóle.   

Jabłka są bardzo popularnym owocem. Nic dziwnego, że występuje w tak wielu mitach. Już to, że niektóre wersje mówią o jabłku, jako owocu zakazanym w Edenie, pokazuje ich znaczenie w kulturze. Tam, gdzie panowało chrześcijaństwo kojarzy się ono z zdradliwością. W np. Chinach natomiast symbolizuje spokój i piękno. 

Kukurydza przybyłą do Europy z Ameryki, gdzie była uprawiana na szeroką skalę. Miała swoje bóstwa, najczęściej kobiety. Majowie wierzyli w mit, opowiadający o stworzeniu człowieka z kukurydzy. A swój kalendarz opierali na porach sadzenia i zbioru kukurydzy, Kukurydza była darem bóstw dla ludzi, jednym z najważniejszych. Indianie w dniu nowego roku tańczyli na część kukurydzy. Obchodzono ten dzień po zakończeniu zbiorów. Wtedy też ofiarowano symboliczną ilość ogniu. 

- Sonia

1 komentarz:

statystyka