czwartek, 12 lutego 2015

Sabaty cz. 5

Kolejnym świętem na Kole Roku jest Lammas przypadające na noc między 31 lipca a 1 sierpnia. Jest on jednym z 4 wielkich sabatów zwany również jednym z dni śródkwartalnych. Ciężko jest dostrzec fakt, że sabat ten oznacza koniec lata i jednocześnie początek jesieni. Zaczyna być widoczna zmiana w długości dni, które to stają się coraz krótsze aż do zakończenia jesieni, czyli do dnia 31 października. W tym czasie można zaobserwować zmiany w zjawiskach astronomicznych i w temperaturach zaczynając od upałów przechodząc do przymrozków oraz między pojawianiem się letnich burz do pierwszych opadów śniegu.
Obchodzenie święta Lammas jest w zasadzie podobne do obchodzenia innych dni śródkwartalnych, gdyż właściwy czas świętowania rozpoczyna się w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia. Słońce w tym czasie znajduje się w znaku Lwa, który jest jednym ze znaków tetramorficznych, których odzwierciedlenie możemy znaleźć w kartach Tarota (Świat i Koło Fortuny).

Nazwa święta Lammas pochodzi od nazwy średniowiecznego święta, w trakcie którego pieczono chleb z pierwszych ziaren zebranych tego roku. W celtyckim języku gealic Lammas nazywane był Lugnasadh. Miało to związek z upamiętnieniem uroczystości pogrzebowych odprawianych przez irlandzkiego boga Słońca noszącego imię Lugh na cześć jego zmarłej macochy Taillte. Cechą charakterystyczną święta Lammas było zawieranie „taillteańskich małżeństw”, które trwały dokładnie rok 1 dzień, czyli do następnego Lammas. Tego typu próbne małżeństwa silnie związane tradycją wiccańską i pogańską czyli wiązaniem rąk były popularne do XVI wieku. Zawierało się je przed obliczem barda, miejscowego poety lub każdej innej osoby związanej ze Starą Religią, czyli religią pogańską.

W trakcie Lammas gildie rzemieślnicze zwykły organizować wystawy swoich prac, jarmarki i targi. W tym czasie rzemieślnicy przywdziewali kolorowe szaty, przystrajali swoje warsztaty i domy, urządzali marsze, parady i tańce, a także odgrywali specjalne przedstawienia.
Inny rytuał ściśle związany z tradycją pogańską dotyczył wtaczania wozu napełnionego smołą na pobliskie wzgórze a następnie jego podpalenie i zepchnięcie go w dół co było znakiem kończącego się lata. Zapalone koła owego wozu symbolizowały Słońce, które musi ustąpić miejsca zbliżającej się ciemności.

- Frey

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

statystyka