czwartek, 16 lipca 2015

Smoki



Bohaterowie wielu legend potykali się z potworami najrozmaitszego autoramentu jednakże tylko nieliczni z nich ośmielili się rzucić wyzwanie najpotężniejszemu z nich: niebosiężnemu i ziejącemu ogniem smokowi. W wielu podaniach walka ze smokiem nie jest jedynie kolejną potyczką, ale ostatecznym krokiem w wędrówce głównego bohatera do sławy.

Smoki były obecne w folklorze i mitologii niemal w ciągu całej historii ludzkości. Występowały we wczesnej tradycji Egiptu, Babilonu, , Rzymu, Grecji, Skandynawów, Germanów i mieszkańców Wysp Brytyjskich. Ci, którzy zmierzyli się ze smokiem to niemalże „kto jest kim?” bohaterów literackich. Herakles w trakcie swojej długiej kariery zmierzył się z kilkoma smokami, z których na szczególną uwagę zasługuje Hydra o 9 głowach. Rycerze Babilonu walczyli z Tiamat, czyli smoczych znaną jako Królowa Ciemności (o łbie i przednich łapach lwa, tylnych łapach orła, pokrytą łuską ciele i pierzastych skrzydłach), której nie mogła ugodzić żadna broń. Z kolei Skandynawski Thor uległ jadowi zadając śmiertelny cios wężowi Midgardu (ogromny smok, który oplatał swym cielskiem całą Ziemię). Beowulfa (jeden z najstarszych bohaterów mitologii angielskiej) także spotkała śmierć w walce ze smokiem. Mimo wszystko i tak średniowieczni rycerze uczynili z polowań na smoki bardzo powszechną rozrywkę.

Opisy dotyczące wyglądu smoków raczej pokrywają się bez względu na źródło. Zazwyczaj przedstawiane są jako wielkie węże (z greckiego „drakon”, z którego wywodzi się angielskie „dragon” oznacza ogromnego węża). Zazwyczaj były one obleczone w łuskowy pancerz, którego się niczym nie dało przebić , miały jedną lub dwie pary nóg i skrzydła podobne do nietoperza. Większość z nich miała trójkątne łby (na kształt klina) i długie, czasem jadowite kły. Niektóre z nich posiadały rogi, wielkie pazury i haczykowaty lub widlasty ogon. Smoki niemieckie bywały białe, walijskie –czerwone, a pozostałe żółte lub czarne.

Praktycznie wszystkie smoki miały jedną cechę wspólną – palący oddech. Ogromne ogniste kule, którymi mogły w każdej chwili zionąć były czymś więcej niż zagrożeniem dla śmiałków, gdyż według niektórych podań mogły one zrównać z ziemią całe kraje. Co ciekawe nawet jeśli bohater był na tyle bystry, że uniknął płomieni i w końcu pokonał smoka to i tak po śmierci potrafił on okazać się niebezpieczny. Krew smoka mogła ponoć przy zetknięciu się z nią powodować śmierć, a smocze kły osadzone w ziemi rodziły żądnych krwi i uzbrojonych wojowników. Współczesny angielski zwrot „sowing dragon’s teeth” oznacza dosłownie „sianie smoczych zębów” i oznacza wywoływanie wojny.

Smok z oczywistych względów mógł zostać okrzyknięty naturalnym wrogiem ludzkości. Według wielu podań miały być one okrutnymi, żarłocznymi i przebiegłymi bestiami, które zamieszkiwały wielkie jaskinie, jeziora, oceany i kratery wulkanów. Od czasu do czasu pożywiały się ludźmi, trzodą i bydłem. Spośród wielu legend są i takie, które opisują porwania dziewcząt przez smoki – czasem, aby się pożywić, a czasem aby po prostu mieć towarzystwo. Pomimo tego, że smoki nie potrzebowały pieniędzy to jednak znane były z zachłanności i posiadania niezliczonych stosów złota, sreber i wszelakich innych skarbów. Jednakże morskie smoki gustowały w perłach. Wierzono, że smok dokładnie zna swój skarbiec i zawsze potrafi zauważyć, że brakuje choćby jednej monety – a wtedy bywały gwałtowne.


Średniowieczne smoki utożsamiane były z biblijnym wężem, który doprowadził do wygnania pierwszych ludzi z raju. Z tego powodu w literaturze i sztuce były one symbolem grzechu, nikczemności, a czasem nawet samego diabła. Tradycyjnie zmagania rycerzy ze smokami zaczęły symbolizować dużo większą batalię, który nieustannie toczy się między siłami zła i dobra. Ponoć wielu spośród chrześcijańskich świętych miało stanąć do walki ze smokiem – jeden z najsłynniejszych świętych to święty Jerzy. Według legendy święty Jerzy podróżował niedaleko Sileny znajdującej się w Libii kiedy dowiedział się o smoku, który żył w pobliskim jeziorze. Jak to smoki – ten także miał słabość do młodych dziewcząt. Nie pozwalał on jednak mieszkańcom pobliskiego miasteczka do korzystania z jedynego źródła wody dopóki każdego dnia nie ofiarowywali mu jednej białogłowy. Próbując pokonać ta bestię poległy całe wielkie armie wojowników. W dniu, w którym pojawił się święty Jerzy miała zostać ofiarowana królewska córka – ostatnie dziewczę w krainie. Święty Jerzy zaproponował swoje usługi i pokonał smoka jednym, celnym pchnięciem włócznią.


Zwycięstwo świętego Jerzego było otoczone szczególnym podziwem, zwłaszcza po tym, jak w XIV wieku został on ogłoszony patronem Anglii. Smoki zaczęto łączyć z rycerskością i romansami , a każdy szanujący się rycerz musiał zabić ziejącego ogniem potwora i uwolnić piękną damę, aby w pełni zasłużyć na miano prawdziwego bohatera. W cyklu legend o królu Arturze i rycerzach okrągłego stołu to właśnie Lancelot i Tristan byli uważani za pogromców smoków. Według tradycji to przez takich rycerzy chcących udowodnić swoją chrześcijańską wiarę i odwagę zawdzięcza się całkowite wyginięcie smoków.

Wschodnie smoki


Z kolei smok, który zdecydowałby się na podróż z Europy do Japonii czy Chin z pewnością spotkałby się z szokiem kulturowym. Zamiast ataków, lęku i nienawiści zostałby powitany z wielkim uśmiechem, gdyż na Wschodzie smok był zawsze postrzegany jako znak sprzyjającej fortuny i istota dobroduszna. W odróżnieniu od swoich europejskich kuzynów smoki Wschodu nie ziały ogniem i nie posiadały skrzydeł, choć za sprawią magii potrafiły latać. Typowy wschodni smok miał rogi jelenia, szyję węża, głowę wielbłąda, długie i kocie wąsy, uszy byka i szpony orła. Chińskie podania mówią o smokach sprowadzających deszcz, strzegących bram niebios i takich, które czuwają nad potokami i rzekami. W Japonii zaś smoki uważa się za niezwykle mądre, pomocne i uprzejme stworzenia i dlatego od wieków wpisane są w godło cesarskiej rodziny.


- Frey

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

statystyka