środa, 16 grudnia 2015

Baśnie Celtyckie. Czerwonobrody Czarodziej - recenzja







Autorzy: Claude Clement, Renata Fucikova 
Tytuł: Baśnie Celtyckie. Czerwonobrody Czarodziej



Tym razem zapoznałem się z baśniami Celtów. Pełnymi magii, książąt, księżniczek do zdobycia, olbrzymów, bajarzy i Irlandii. O ile początkowe elementy w ogóle nikogo nie dziwią, o tyle dwa ostatnie nie należą do cech charakterystycznych baśni. Tu natomiast bardzo często występuje jakiś bajarz, mistrz opowieści, ktoś, kto swoimi historiami umila czas królom bądź ratuje życie swoje i swoich przyjaciół, jak to było w baśni o koniach króla Conala, gdzie Czarny Zbój swoimi kolejnymi opowieściami kupuje życie kilku książąt, a następnie swoje. Z Irlandią jest tu natomiast tak, że niemal na każdym kroku występuje jakiś jej król bądź książę. 
 Pomimo tego, iż Celtowie w czasach swej świetności rozprzestrzenili się na niemal całą Europę, to tutaj niemal każda opowieść ma swój początek właśnie w Irlandii. Z końcami bywa różnie, gdyż książęta w poszukiwaniu księżniczek wędrują i do Rzymu bądź krain, których na żadnych mapach nie zaznaczono. Opisywać te historie można by bardzo długo, bo jest ich całkiem sporo. Przekonacie się, gdy sami po tę książkę sięgniecie. Naprawdę warto. Myślę, że dzieciom również by się spodobały takie baśnie, gdyby jakiś dorosły zechciał im je przeczytać, a niezliczone ilustracje Renaty Fucikovej to już w ogóle. Chyba na każdej stronie jakaś jest, nawet jeśli mała. Te duże i tak występują bardzo często, niekiedy jako tło strony. Od czasu do czasu obrazy są także w ramkach złożonych z bardzo ładnych celtyckich motywów (jakby to powiedzieć w prosty sposób... w bardzo ciekawych wizualnie, przeplatanych szlaczkach). 
 Styl owych baśni jest prosty, nie ma tu przydługich opisów czy skomplikowanych dialogów. Są to możliwie krótkie opowiadania, którymi nawet dzieci nie są w stanie się znudzić, może nawet im się spodobają, bo nie trzeba jakiegoś „zaawansowanego pomyślunku”, by wszystko dobrze zrozumieć. Książka jest godna polecenia. Szczególnie młodszym czytelnikom, rodzicom, osobom interesującym się kulturą Celtów bądź miłośnikom baśni z całego świata. Ode mnie solidne 7 na 10.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Media Rodzina.

-Harry

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

statystyka