Polowanie na czarownice w Salem jest najpopularniejszym procesem o
czary. Więc na Salem się skupimy. Afera w Salem zaczęła się w roku 1692
roku.Pierwsze podejrzenia o czary pojawiły się gdy dwie
dziewczynki,Elisabeth Parris (lat 9) i Abigail Williams (11 lat), wpadły
w histerię po wysłuchaniu orientalnych opowieści Tituby (gospodyni
pastora Samuela Parrisa, który był stryjem Elisabeth). Elisabeth
dodatkowo rzuciła Biblią o ścianę. Histeria udzieliła pozostałym ośmiu
dziewczynką. Doktor William Griggs, wujek Elisabeth Hubbard(lat 17,
jedna z dziesiątki), oświadczył, że to opętanie. I lokalne służby
zaczęły śledztwo w sprawie uprawianie czarów.
Pierwsze
zeznanie świadczące o czarach złożyła Tituba. Mówiła ona, że widziała
zjawy, które przybierały postać mieszkańców Salem i próbowały pozyskać
dla Szatana dziewczynki. Pierwszą oskarżoną została Sarah Good. Została
oskarżona o to, że używając magii dręczyła trzy dziewczyny, a konkretnie
Elisabeth Hubbard, Ann Putnam i Sarah Bibber. Gdy Good się nie
przyznała do sali wprowadzono dziewczęta,które od razu zaczęły się
zwijać z bólu i krzyczeć, że jakaś zjawa je obłapia. Sędzia uznał, że to
wystarczy i nakazał pani Good wydać swoich wspólników. Wkrótce,
oczywiście, pojawiły się nowe oskarżenia. I dziewczynki kontynuowały
swoje przedstawienie pełne krzyku i zwijania się w konwulsjach.
Dziewczyny również rzucały oskarżeniami. Rekordzistką w oskarżeniach
była Ann Putman. Dziewczyny były najprawdopodobniej kierowane przez
rodziców.Matka Ann sama oskarżyła kilka osób o czary.
Gdy
zdarzało się,że jakaś dziewczyna chciała się wyłamać, wtedy inne
dziewczyny doprowadzały ją do porządku. Niech za przykład posłuży
przykład Mary Warren. Gdy John i Elizabeth Proctor (pracodawcy Mary)
trafili do więzienia, wtedy Mary została sama z piątka małych Proctorówi
bez dachu nad głową, bo sędzia się nie patyczkował i od razu zagarnął
majątek Proctorów. Gdy Mary nie chciała zeznawać przeciwko swoim
chlebodawcą. Wtedy m.in. Marcy Lewis, Mary Walcott i Abigail Williams
oskarżyły ją o bycie czarownicą. Mary Warren wkońcu się ugięła i
powiedziała, że duch Johna P prześladowałją. Gdy zastępca szeryfa, John
Willard wspomniał o wątpliwościach w sprawie procesu i zasugerował, że
lepiej byłoby powiesić dziewczęta. Willard musiał uciekać, jednak szybko
go złapano,osądzono i powieszono. Gdy w Salem zaczęło brakować
ludzi,których można było oskarżyć, wtedy zaczęły swoje Tournée.Zaczęły
od Andover.
Miały tylko jeden problem. Nikogo tam nie
znały. Jednak i na to znaleziono sposób.Podejrzanych stawiano w rzędzie i
gdy którakolwiek z dziewczyn miała atak konwulsji wtedy dana osoba
musiała jej dotknąć. Jeśli przestała się rzucać oznaczało to, że osoba
była winna. Gdy wydano 40 nakazów aresztowań, sędzia Bradstreet odmówił
wydawania dalszych nakazów. Przez to musiał uciekać z Andover.Następny
był Boston. Tam gubernator podpisał nakaz aresztowania na kapitana Johna
Aldena. I tu dziewczyny popełniły gafę. Aldena pomyliły z kimś innym,
jednak gdy postawiono już go na krześle od razu padły na ziemię. Alden
trafił oczywiście do więzienia.
Ze wszystkich 150osób
oskarżonych do winy przyznało się 55 osób (przyznanie się samemu
powodowało uniewinnienie). Więc ci którzy zostali skazani w Salem nie
umarli dlatego, że uprawiali czary, ale dlatego, że nie chcieli się do
tego przyznać. Z reszty 19 osób zostało powieszonych. Dwie kobiety
(Sarah Osborne i Ann Foster) umarły we więzieniu. Giles Corey umarł
podczas przesłuchań. Można powiedzieć, że 23 osoby padło ofiarami tego
procesu. Dodatkowo polecam obejrzeć film „Czarownice z Salem” z roku
1996.
- Dominik
Proszę sprawdzajcie posty przed publikacją.
OdpowiedzUsuń