środa, 13 stycznia 2016

Skrzaty

Skrzaty obecne są w folklorze wielu narodowości i zapewne z tego powodu istnieje wiele rozbieżności dotyczących ich wyglądu i rozmiarów. Zdecydowana większość legend podaje, że skrzaty przypominają człowieka raczej szczupłej budowy ciała. Mogą one nie tylko znikać w mgnieniu oka, ale również zmieniać swą postać tak, aby wzrostem dorównywać śmiertelnikowi lub być tak niewielki, aby wyspać się pod grzybem. Według duńskich legend skrzaty są urodziwe, natomiast te niemieckie są szkaradne. W angielskim folklorze skrzaty przypominają staruszków, ale za to skrzatki złotowłose i piękne panny.
 
Wszystkie legendy zgadzają się co do jednego: skrzaty wykorzystują swoje magiczne zdolności, aby ingerować w życie śmiertelników. Ingerencja ta to oczywiście pomoc ludziom przy zwykłych, domowych obowiązkach. Bajka „Szewc i skrzaty” opowiada o losach chorego i biednego szewca, któremu skrzaty każdej nocy wyrabiają wspaniałe skórzane buty. Skórę dostarcza człowiek każdej zanim położy się spać. W ramach zapłaty zachwyceni szewc z małżonką dają im nowe ubrania. Skutek jest zapewne znany – skrzaty odchodzą z ich domu i już nigdy nie wracają.
 
Warto pamiętać, że w żyłach każdego skrzata płynie chęć płatania wszelakiego rodzaju figli, a zatem odejście z domu z powodu ubrania wydaje się zaledwie błahostką. Niestety zdarzały się skrzaty, które były złe do szpiku kości. W folklorze niemieckim i islandzkim skrzaty były zdolne do sprowadzenia choroby na bydło i ludzi, porwania dzieci, czy też kradzieży jedzenia. Mogły one również siadać na śpiących ludziach wywołując paskudne sny („Alpdrücken” z języka niemieckiego to „koszmar”, czyli dosłownie „uścisk skrzata”). Ale to nie wszystko: rzucały również czary na młodych mężczyzn i więziły ich w tym stanie przez lata. To właśnie na tym wierzeniu powstała bardzo popularna amerykańska opowieść o Ripie van Winkle’u, który przespał 20 lat. 
 
W folklorze angielskim specjalnie z myślą o tych niecnych skrzatach powstało niezwykle specjalistyczne słownictwo. W czasach średniowiecznych przyjęło się określenie „rażenie strzałą skrzata”, dla tych ludzi i zwierząt, którzy opuścili ten ziemski padół na skutek najczęściej tajemniczej choroby. Oczywiście takie oskarżenia oparte były na twardych dowodach w postaci krzemiennych grotów strzał, które były znajdowane we wsiach i zostały nazwane „grotami skrzatów”. Jasnym jest fakt, że to żadne skrzacie wyroby, a dzieła ludzi z epoki kamiennej, ale przecież w tamtych czasach niewielu było archeologów ;) Jeszcze dziwniejszy jest fakt, że osoby, które cierpiały z powodu paraliżu nazywane były „skrzacio skrzywionymi”, a dzieci, które urodziły się z wadami nosiły „skrzacie znamię”. Nawet tak błahe sprawy jak splątane włosy miały uchodzić za skrzacie podłości i nazywały się „skrzacimi kudłami”. 
 
Skrzaty a nowe odzienie
To, że podarowanie skrzatom nowych ubrań zawsze wzbudzało duże emocje to już wiadomo z bajki o szewcu i skrzatach, czy też z Harry’ego Pottera. Te od szewca bardzo się z nich ucieszyły (podobnie jak Zgredek), ale istnieją też legendy o takich, które czuły się niezwykle urażone takim prezentem. Morał jest taki: skrzaty, podobnie jak opisywane wcześniej przeze mnie chochliki, które otrzymały buty lub inną część garderoby znikały z domostwa wraz z chwilą odkrycia tego daru.
 
Aby wyjaśnić ten fenomen należy zbadać wszystkie regiony, w którym można znaleźć wzmianki o skrzatach. Ja jednakże skupiam się na tych brytyjskich i tam skrzaty uważane są za wolne duszki, które czują się obrażone za obdarowywanie ich dobrami ziemskimi. Na terenach Berwickshire zwykło się mówić, że to Bóg nakazał skrzatom służyć ludziom nie żądając w zamian żadnej zapłaty i dlatego miały one odchodzić po otrzymaniu jakiegokolwiek podarku. Z kolei w Lincolnshire obowiązywała inna legenda a mianowicie taka, że skrzaty to niezwykle dumne istoty i opuszczą dom jeśli prezent nie spełni ich oczekiwań. Jest pewna interesująca wzmianka o skrzacie, który opuścił domostwo otrzymawszy wcześniej koszulę ze zgrzebnego płótna. Zanim ostatecznie trzasnął drzwiami na pożegnanie to wygłosił jeszcze swoją opinię o tym, że gdyby ów koszula była lniana to zostałby na swoim miejscu, ale w takich okolicznościach nie może być o tym mowy.
 
 
- Frey

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

statystyka